Drodzy Rodzice, Szanowni Nauczyciele i Wy – Kochani Uczniowie!
Dobiega końca rok szkolny. Na bezpiecznie zdezynfekowanym stole czekają świadectwa i nagrody. Tradycyjnie w takiej sytuacji powinniśmy Wam pogratulować za ciężką i owocną pracę mocnym uściskiem dłoni, ale ze względu na koronawirusa nie możemy tego zrobić. Od razu przyznam się, że jest to trudne, bo chciałbym Wam osobiście pogratulować, być z Wami i cieszyć się z Waszych sukcesów. Życie jednak napisało inny scenariusz.
Wszyscy mamy za sobą dziesięć miesięcy wytężonej pracy, a ostatnie trzy miesiące wymagały od nas wszystkich uczniów, rodziców i nauczycieli ogromnego wysiłku i zrozumienia . Uczniowie, których zasypywaliśmy pracami domowymi, kartkówkami, dziesiątkami wypracowań i setkami zadań zdobyli nowe umiejętności. Dzisiaj wiecie o wiele więcej niż we wrześniu. Jesteście też bardziej dorośli, bo życie pokazało, że w tych trudnych „pandemicznych” czasach musicie szybciej dorosnąć. Każdego dnia pokazywaliście, że potraficie sprostać coraz większym wymaganiom, które stawia przed Wami zarówno szkoła, jak sytuacja, w której się znaleźliśmy. Zdobytych stopni , odniesionych sukcesów i ogromnej dojrzałości – gratuluję.
Wysilali się uczniowie, ciężko pracowali też nauczyciele. Obmyślali coraz to nowe sposoby na to, aby uczniom przekazać jak najwięcej tajników wiedzy. Aby na lekcjach ( zwłaszcza prowadzonych online)choćby od czasu do czasu zdarzyło się coś ciekawego. Sprawdzali stosy maili, smsów od Was z zadaniami. A przede wszystkim każdy z naszych nauczycieli, każdego szkolnego dnia, oddawał cząstkę swojej nauczycielskiej mądrości, cząstkę samego siebie – uczniom. Za Wasz trud i uśmiech – dziękuję.
Szkoła to nie tylko budynek czy instytucja. Szkoła to przede wszystkim ludzie, którzy w odpowiedzialny i twórczy sposób ze sobą współpracują dla realizacji najważniejszych celów. A celem szkoły jest nauka i wychowanie. Ani jedno, ani drugie nie byłoby możliwe, gdyby nie pomoc i życzliwość rodziców. Dzięki temu, że rodzice rozumieją, czemu służy to, co się w szkole dzieje, dzięki słowom zachęty wobec własnych dzieci, a w ostatnich czasach zwykłemu rodzicielskiemu dopilnowaniu i ogromnej pomocy przy nauce zdalnej możemy mówić o sukcesie uczniów. Bez Waszej kochani Rodzice pomocy nie udałoby się tak wiele. Za stawianie wymagań, za słowa otuchy, gdy ciężko, za pomoc wszystkim rodzicom- dziękuję.
Życzę Wam w wakacje gorącego słońca, ale bez poparzeń, zimnej wody, ale bez utonięć, odespania wszystkich zaległości, ale nie siedzenia przed telewizorem czy komputerem. Namawiam, abyście sami szukali sposobów do aktywności – i tej ruchowej, dla zdrowia i kondycji, i tej społecznej, dzięki której będziecie zdobywać nowych przyjaciół. Wszystkim – nauczycielom, rodzicom i uczniom – życzę udanych wakacji.
Krzysztof Wojtysiak
dyrektor Zespołu Szkół im. Jana Pawła II w Łebieniu
